Systemowi narodowcy chcą represjonować „Naszą Słowację”

Zakorzeniona w systemie politycznym naszego południowego sąsiada Słowacka Partia Narodowa chce podjęcia zdecydowanych działań wobec swojej konkurencji, a więc antysystemowej i radykalnej Partii Ludowej „Nasza Słowacja”. Szef narodowców i przewodniczący parlamentu Andrej Danko zapowiedział represje po swojej wizycie w Izraelu, gdzie był „głęboko zawstydzony” faktem działania w swoim kraju partii Mariana Kotleby. Lider nacjonalistów uważa tymczasem, że Danko zamierza zamykać usta krytykom agresywnej ideologii syjonistycznej.

Słowacka Partia Narodowa (Slovenská národná strana, SNS) to historyczne ugrupowanie słowackiego ruchu nacjonalistycznego, lecz po jego reaktywacji w 1989 roku trudno powiedzieć o nim cokolwiek pozytywnego. Ugrupowanie dość szybko w możliwie jak najbardziej negatywny sposób zakorzeniło się na scenie politycznej naszych południowych sąsiadów, ukrywając pod szowinistyczną retoryką swój udział w rozkradaniu majątku narodowego czy pozbywaniu się suwerenności kraju na rzecz Unii Europejskiej.

SNS w latach 2012-2016 nie miało nawet reprezentacji parlamentarnej, ale odniosło spory sukces w wyborach parlamentarnych sprzed dwóch lat. W ich wyniku narodowcy nie tylko wrócili do Rady Narodowej, lecz dodatkowo stali się częścią koalicji rządowej w gabinecie socjaldemokratów i mniejszości węgierskiej, z kolei ich lider został przewodniczącym parlamentu.

Wspomniany już Danko w ostatnich dniach przebywał więc z wizytą w Izraelu, gdzie odwiedził między innymi Muzeum Yad Vashem w Jerozolimie. Po powrocie stwierdził on, że wizyta w miejscu narodzin Jezusa Chrystusa jest niesamowitym przeżyciem, natomiast samo muzeum jasno pokazuje do czego zdolny jest faszystowski reżim. Z tego powodu lider SNS nie chce, aby historia ponownie się powtórzyła. Wpływ na stanowisko Danki miało też zapewne spotkanie z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu, po której zaczął on mówić o narastającym problemie antysemityzmu na Słowacji.

Szef narodowców zapowiedział więc, że na jesieni zostaną podjęte kroki uderzające w radykalną Partię Ludową „Nasza Słowacja” ((Ľudová strana „Naše Slovensko”, LS-NS), które mają dotyczyć zwłaszcza bardziej konkretnego prawa dotyczącego zwalczania „antysemityzmu”. Danko twierdzi bowiem, że będąc w Izraelu „najadł się wstydu” z powodu istnienia w jego kraju „ekstremistycznej partii”. Lider SNS dodał, iż wielu młodych Słowaków uważa LS-NS za zbawców kraju, co prowadzi do „niewyobrażalnego wstydu na arenie międzynarodowej”.

Na słowa Danki zareagował już Kotleba. W specjalnym oświadczeniu oskarżył on szefa SNS o chęć przyjęcia izraelskiego prawodawstwa, które uderzałoby w krytyków „zbrodniczej ideologii syjonistycznej”, a także uciszyłoby osoby chcące mówić prawdę na temat sytuacji politycznej na Słowacji. Lider LS-NS przypomina, iż za obecnych rządów przyjęto już prawo, które „pod groźbą wieloletniego więzienia ogranicza wolność słowa, wolność badań naukowych i historycznych oraz swobodę przekonań”.

Dodatkowo Kotleba oskarża Dankę o uleganie „rządowi światowemu” i tym samym dyktatowi międzynarodowych korporacji, które za nic mają wolność zwykłych ludzi. Szef nacjonalistów przypomina, iż uczestniczył w delegacji europejskich nacjonalistów w Syrii, gdzie naocznie widział skutki izraelskich bombardowań, będących efektem oporu Syryjczyków wobec syjonistycznego reżimu. Kotleba zauważył, że Syria i Liban od dawna mówią wyraźnie, iż antysemitą staje się każdy, kto nie popiera Izraela. Zaapelował on również do wyborców SNS, aby ci w końcu przejrzeli na oczy.

Źródła: Aktualne.sk / „Nasza Słowacja”

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s