Po czterech latach przerwy serbscy nacjonaliści będą mieli swoją reprezentację w parlamencie. W niedzielnych wyborach parlamentarnych Serbska Partia Radykalna uzyskała trzeci wynik spośród wszystkich ugrupowań, a więc będzie miała 22 przedstawicieli w Zgromadzeniu Narodowym.
Ogółem na kandydatów Serbskiej Partii Radykalnej (Srpska radikalna stranka, SRS) oddano 8.09 proc. głosów, a to oznacza, iż nacjonaliści stali się trzecią siłą polityczną Serbii i będą mieli swoich 22 przedstawicieli w tamtejszym Zgromadzeniu Narodowym. Warto podkreślić, iż w głosowaniu zwyciężyła rządząca dotychczas Serbska Partia Postępowa (Srpska napredna stranka, SNS), której liderzy zaczynali swoją karierę polityczną właśnie w SRS.
Przewodniczący partii Vojislav Šešelj nie jest tymczasem zadowolony z wyników głosowania, ponieważ liczył on na większe poparcie dla listy wyborczej nacjonalistów. Szef SRS zaznaczył przy tym jednak, że najważniejszym rezultatem wyborów jest powrót sił nacjonalistycznych do parlamentu, które chcą odbudować zaufanie Serbów i podnieść poziom debaty w Zgromadzeniu Narodowym.