Pełniący obowiązki prezesa francuskiego Zjednoczenia Narodowego, Jordan Bardella, przybył do regionu Bretanii w związku z kampanią wyborczą w ramach swojego ugrupowania. Przeciwko jego wizycie protestowali bojówkarze Antify, którzy starli się z miejscową policją.
Ubiegłotygodniowe zamieszki na imigranckich przedmieściach szwedzkich miast spowodowały, że Szwedzcy Demokraci przygotowali nowy plan przeciwdziałania podobnym wydarzeniom. Nacjonaliści przede wszystkim proponują deportację wraz z rodzinami osób, które są wrogie tamtejszemu społeczeństwu i wykazują antyspołeczne postawy.
Przez kilka dni niemal dosłownie płonęły przedmieścia kilku szwedzkich miast, w których zamieszki zorganizowali miejscowi muzułmanie. Szwedzcy Demokraci domagają się z tego powodu poważnej parlamentarnej debaty na temat stanu krajowego bezpieczeństwa.
W niedzielę w Katalonii odbędą się wybory regionalne. Szansę na przekroczenie progu i znalezienie się w lokalnym parlamencie ma VOX. Hiszpańscy nacjonaliści mają jednak pretensje do miejscowych służb, które pozwalały separatystom na atakowanie organizowanych przez nich wieców.
Partia Narodowego Odrodzenia zorganizowała demonstrację w Lizbonie, podczas której poparła siły bezpieczeństwa i domagała się delegalizacji ugrupowań skrajnej lewicy. Portugalscy nacjonaliści sprzeciwiają się pobłażaniu radykałom, którzy w ostatnim czasie dopuszczają się ataków na policję, dodatkowo napiętnowaną za swoją brutalność.
Greckie media, od niedzielnych demonstracji przeciwko grecko-macedońskiej umowie o zmianie nazwy Republiki Macedonii, starają się eksponować zamieszki wywołane na marginesie dużych protestów odbywających się na terenie całego kraju. Winę za rozruchy, będące zresztą stałym elementem tamtejszej polityki, zrzuca się więc na Złoty Świt, który krytykuje z kolei policję za użycie dużych ilości gazu przeciwko zwykłym Grekom.
Forza Nuova zorganizowała demonstracje wzywającą do deportacji nielegalnych imigrantów, co nie spodobało się bojówkarzom skrajnej lewicy, którzy próbowali ją zakłócić. Wcześniej zaatakowano z kolei dwa lokalne ugrupowania, zaś włoscy nacjonaliści mają pretensję do ministra spraw wewnętrznych Matteo Salviniego z antyimigracyjnej Ligi o tolerowanie łamania prawa przez „antyfaszystów”.
W ostatnich dniach we Francji doszło do wielu przypadków zamieszek oraz podpaleń samochodów, które nasiliły się zwłaszcza z powodu zwycięstwa piłkarskiej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w Rosji. Według Zjednoczenia Narodowego rządzący i media starają się jednak przykryć fakt pogorszenia się bezpieczeństwa na ulicach miast, dlatego ugrupowanie Marine Le Pen żąda zdecydowanych działań po latach zaniedbań.
Włoscy nacjonaliści z CasaPound Italia wykazują się sporą aktywnością podczas trwającej właśnie kampanii wyborczej w swoim kraju, co od początku spotyka się z protestami „antyfaszystów”. Nie inaczej było przedwczoraj, gdy w Turynie aktywiści skrajnej lewicy ponownie starli się z policją.
Wczorajsze manifestacje dwóch największych włoskich ugrupowań nacjonalistycznych przebiegały bardzo niespokojnie i zakończyły się zamieszkami „antyfaszystów” z policją. CasaPound Italia oraz Forza Nuova organizowały bowiem w całym kraju obchody masakry włoskiej ludności ze strony jugosłowiańskiej partyzantki w okresie II wojny światowej.
Europejskie Nacjonalizmy 