Blisko półtora tysiąca osób uczestniczyło w Barcelonie w manifestacji skierowanej przeciwko referendum niepodległościowemu w Katalonii. Hiszpańscy nacjonaliści uważają, że oderwanie się regionu Katalonii od ich kraju będzie nielegalne, dlatego poparli oni środki użyte przez centroprawicowy rząd do powstrzymania zapędów katalońskich polityków.
Tag Archives: separatyzm
Marsz Narodowego Dnia Hiszpanii w Barcelonie (+FOTO)
Nacjonaliści zorganizowali w niedzielę 12 października manifestację z okazji Narodowego Dnia Hiszpanii. Demonstracja odbyła się w stolicy Katalonii czyli Barcelonie, więc nie trudno domyślić się, że jej głównym motywem był sprzeciw wobec postulatów odłączenia się tego regionu od Hiszpanii. Inicjatorami marszu były partie i organizacje tworzące koalicję „La España en Marcha”, a więc La Falange, Democracia Nacional (Narodowa Demokracja), Alianza Nacional (Sojusz Narodowy), Nudo Patriota Español czy Frente por España (Frontu dla Hiszpanii).
Falanga Hiszpańska domaga się delegalizacji baskijskich ugrupowań
Falanga Hiszpańska – Junta Ofensywy Narodowo-Syndykalistycznej (Falange Española de Ofensiva Nacional-Sindicalista) domaga się uderzenia w baskijskich separatystów. Hiszpańscy nacjonaliści domagają się całkowitej delegalizacji politycznego skrzydła ETA, które działa na rzecz odłączenia Kraju Basków od Hiszpanii. Pod koniec września policja aresztowała osiemnastu przywódców organizacji Herrira, zajmującej się wspieraniem baskijskich więźniów i ich rodzin, nazywanej również finansowym ramieniem ETA. Baskowie zostali zatrzymani za organizację manifestacji, wychwalających działania terrorystów i ich ideały. Falanga domaga się jednak dużo większych represji od centroprawicowego rządu Mariano Rajoya, twierdząc, iż kontynuuje on plan poprzedniego socjalistycznego rządu. Miał on zakładać, że zdelegalizowane zostaną organizacje wspierające terrorystów aby nie przeszkadzali oni w politycznej działalności baskijskich ugrupowań. Według nacjonalistów należy więc uderzyć w samą koncepcję separatyzmu.
Konferencja „Inicjatywy Marszu dla Hiszpanii” o ataku mediów na nacjonalistów
Wczoraj odbyła się konferencja przedstawicieli hiszpańskich ugrupowań i organizacji nacjonalistycznych, tworzących „Inicjatywę Marszu dla Hiszpanii”. Uczestnicy wydarzenia reprezentowali La Falangę, Węzeł Hiszpańskich Patriotów (Nudo Patriota Español), Sojusz Narodowy (Alianza Nacional), Narodową Demokrację (Democracia Nacional) i Hiszpański Ruch Katolicki (Movimiento Católico Español). Działacze wymienionych podmiotów odnieśli się do ostatnich represji wobec nacjonalistów, po zakłóceniu przez nich spotkania katalońskich separatystów, a także do polityki obecnego centroprawicowego rządu.
Hiszpańscy nacjonaliści solidarni z zatrzymanymi towarzyszami
Ponad 200 hiszpańskich nacjonalistów z partii Falanga Hiszpańska (Falange Española), Narodowa Demokracja (Democracia Nacional) i Sojusz Narodowy (Alianza Nacional) pikietowało w sobotę przed sądem w Madrycie. W przyspieszonym trybie odbywał się tam bowiem proces jedenastu nacjonalistów, którzy trzy dni wcześniej zakłócili spotkanie katalońskich separatystów. Aktywiści zostali oskarżeni o zakłócenie porządku, stosowanie gróźb, spowodowanie szkód materialnych oraz stawianie czynnego oporu policjantom. Ostatecznie sąd nie osadził żadnego z zatrzymanych nacjonalistów, zasądzając im jedynie zakaz zbliżania się na 100 metrów do madryckiego centrum kultury katalońskiej. Reagując na wyrok, hiszpańscy narodowcy krzyczeli pod sądem hasło „Przestańcie kłamać, Katalonia to Hiszpania”. Warto zauważyć, że obok zakłócenia spotkania Katalończyków, pikieta pod sądem była drugą wspólną akcją zwaśnionych dotąd grup nacjonalistycznych.
Katalońskie ugrupowanie żąda delegalizacji hiszpańskich partii nacjonalistycznych
Katalońscy separatyści z partii Demokratyczna Konwergencja Katalonii (Convergència Democràtica de Catalunya) domagają się delegalizacji hiszpańskich ugrupowań nacjonalistycznych Falanga Hiszpańska (Falange Española) i Narodowa Demokracja (Democracia Nacional). To efekt zakłócenia spotkania separatystów w środę 11 września. Podczas obchodów Dnia Katalonii w jednym z madryckich centrów, narodowcy wdarli się na spotkanie niszcząc katalońskie flagi, rozpylając gaz łzawiący i skandując hasła przeciwko rozbijaniu jedności Hiszpanii. Sekretarz Konwergencji stwierdził, że „w XXI wieku nie powinno zezwalać się na takie ataki” i właśnie dlatego poza bezpośrednim ukaraniem sprawców, policja powinna wnieść o delegalizację narodowych ugrupowań. Kataloński polityk wyraził również ubolewanie, iż hiszpańskie społeczeństwa ma obecnie „do czynienia z banalizacją działań nazistowskich”.
Hiszpańscy nacjonaliści zakłócili spotkanie katalońskich separatystów
Działacze Falangi Hiszpańskiej – Junty Ofensywy Narodowo-Syndykalistycznej (Falange Española de Ofensiva Nacional-Sindicalista), Sojuszu Narodowego (Alianza Nacional) i Narodowej Demokracji (Democracia Nacional), zakłócili we wtorek 11 września spotkanie katalońskich separatystów którzy spotkali się w swoim centrum kultury w Madrycie. Nacjonaliści rozpylili gaz łzawiący, podeptali flagi Katalonii oraz skandowali hasła o potrzebie zachowania jedności Hiszpanii. Protest miał zwrócić uwagę na rosnące tendencje separatystyczne, szczególnie silne jak zwykle w Kraju Basków, a także w Katalonii i Galicji. Zdaniem hiszpańskich narodowców, centroprawicowy rząd nie robi nic, aby powstrzymać próbę zniszczenia ich kraju. Protest odbył się w tzw. Dniu Katalonii. W rozwinięciu wiadomości filmik z zajść.
Noua Dreaptă manifestowała w Braszowie przeciwko regionalizacji Rumunii
Rumuńscy nacjonaliści z organizacji Noua Dreaptă (Nowa Prawica), przeszli w niedzielę w marszu ulicami Braszowa w środkowej części kraju. Motywem przewodnim manifestacji był sprzeciw wobec regionalizacji Rumunii. Działacze ND uważają, że zagrożona jest integralność federalna kraju, bowiem mniejszość węgierska domaga się autonomii trzech okręgów w Rumunii. Nacjonaliści przypomnieli także o żołnierzach poległych podczas I Wojny Światowej, w walce o Wielką Rumunię. Manifestanci mieli ze sobą organizacyjne transparenty, zielone flagi z krzyżem celtyckim, a także symbole legendarnej Żelaznej Gwardii (Garda de Fier). Wznoszono okrzyki przeciwko tendencjom separatystycznym, złożono wieniec na grobie Andrei Mureșanu (rumuński poeta i działacz rewolucyjny w Siedmiogrodzie), zaś sam marsz zakończył się pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza, gdzie odśpiewano hymn.