Wypowiedź Le Pen o Krymie oprotestowana przez Ukraińców

lepen-elizejskiePrzewodnicząca francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen została uznana przez Ukraińców za persona non grata na ich terytorium. Szefowa narodowców kilka dni temu powiedziała, że aneksja Krymu przez Rosję w 2014 roku była w pełni uzasadniona i zgodna z prawem.

Czytaj dalej

ATAKA uznaje referendum na Krymie

ATAKABułgarska ATAKA, uznała wynik referendum na Krymie za wiążący. Nacjonaliści podkreślili w specjalnym oświadczeniu, że większość członków bułgarskiej społeczności na tym terytorium, opowiedziała się za przyłączeniem go do Federacji Rosyjskiej. Zdaniem ATAKI, bułgarski rząd powinien uznać głosowanie za legalne, podzielając tym samym obawy Bułgarów z Krymu, wobec nowego rządu w Kijowie. ATAKA chciałaby jednocześnie, aby na specjalnym posiedzeniu parlamentu, wszystkie partie przedyskutowały obecną sytuację na Ukrainie. ATAKA sprzeciwia się również nakładaniu sankcji na Rosję, ponieważ taka decyzja będzie niekorzystna dla krajów Unii Europejskiej, w tym także Bułgarii. Chodzi przede wszystkim o straty finansowe z tytułu importu rosyjskiej ropy, a także zmniejszenia liczby turystów przybywających do Bułgarii z Rosji. Nałożenie sankcji byłoby również realizacją polityki Waszyngtonu, a według bułgarskich narodowców, UE powinna przestać być amerykańską marionetką, realizując własny program polityki zagranicznej. Posłowie ATAKI byli zresztą obserwatorami referendum na Krymie i spotkali się z tamtejszą społecznością bułgarską, zaniepokojoną nowymi planami ukraińskiego rządu, które mają godzić w ich prawa do języka i tożsamości.

Czytaj dalej

Jobbik za uznaniem referendum na Krymie

jobbik-logoWęgierski Jobbik uznał niedzielne referendum na Krymie, za triumf samostanowienia lokalnej społeczności. Poseł Márton Gyöngyösi stwierdził, że mimo presji ze strony ukraińskiego rządu i Rosji, głosowanie było zgodne z prawem i wszelkimi demokratycznymi prawidłowościami, wskazując na poparcie krymskiej społeczności dla włączenia się tego obszaru do rosyjskiego terytorium. Polityk Jobbiku zwrócił uwagę, że Zachód uznaje wyniki wyborów, jedynie jeśli są one zgodne z jego interesami, a przykładem jest decyzja Kosowa o secesji z Serbii. Są więc terytoria których niepodległość jest uznawana przez społeczność międzynarodową, oraz tereny których suwerenność nie znajduje się w kręgu zainteresowań Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Gyöngyösi dodał, że węgierskie ministerstwo spraw zagranicznych, powinno wstydzić się występowania w jednym szeregu z Zachodem, również ze względów historycznych, bowiem w 1921 roku, mieszkańcy Sopronu opowiedzieli się za przynależnością do Węgier, mimo dużej presji ze strony Austrii, chcącej włączyć te terytoria w swoje granice. Zdaniem nacjonalistów, Rosja zawsze broni swoich mniejszości narodowych, różniąc się tym samym od Budapesztu, który nie przejął się losem węgierskiej społeczności na Zakarpaciu. Po objęciu rządów, Jobbik zerwałby zdecydowanie z euroatlantyzmem, aby chronić interesy mniejszości węgierskiej w państwach ościennych.

Czytaj dalej

„Swoboda” zdelegalizowana na Krymie

Swoboda-ukrainaWładze Autonomicznej Republiki Krymu postanowiły zdelegalizować nacjonalistyczne Zjednoczenie Ogólnoukraińskie „Swoboda”, oraz symbolikę używaną przez tą partią. Jako powód podano aktywny udział ugrupowania w protestach na Majdanie i zamieszkach które nie pozwalają działać legalnie wybranym władzom Ukrainy. Celem nacjonalistów ma być niekonstytucyjny przewrót, dlatego uznano to za wystarczający powód do delegalizacji partii w tym regionie. „Swoboda” w przeszłości opowiadała się również za likwidacją autonomii Krymu, co powodowało jej konflikty z tamtejszym samorządem. Wcześniej w kilku regionach zachodnich Ukrainy, zdelegalizowano Partię Regionów i Komunistyczną Partię Ukrainy, a w większości przypadków udało się to głównie dzięki głosom przedstawicieli nacjonalistów.

Czytaj dalej