Wiceprezes Jobbiku Előd Novák i András Pongrátz, weteran Rewolucji Węgierskiej z 1956 r., próbowali w niedzielę dostać się pod pomnik upamiętniający sowieckich żołnierzy, który znajduje się na Placu Wolności w centrum Budapesztu. Do usunięcia z niego symboli sierpa i młota nie dopuściła policja.
16 marca w Rydze, odbył się tradycyjny marsz upamiętniający bojowników Legionu Łotewskiego SS (Latviešu leģions). Manifestacją zorganizowały środowiska łotewskich weteranów oraz organizacje nacjonalistyczne, na czele z partią Zjednoczenie Narodowe (Nacionālā apvienība), której członkowie współtworzą koalicję rządową. Jak co roku, przeciwko przemarszowi manifestowali przedstawiciele organizacji „antyfaszystowskich” i mniejszość rosyjska. W porównaniu do lat poprzednich, nie doszło jednak do poważniejszych incydentów, zaś liczba przeciwników marszu to zaledwie kilkadziesiąt osób. Choć Dzień Legionu Łotewskiego przedstawiany jest jako impreza neonazistów, demonstranci mieli ze sobą transparenty wyrażające dezaprobatę zarówno dla Józefa Stalina, jak i Adolfa Hitlera, podkreślając, że walczyli oni przede wszystkim o niepodległość Łotwy, występując przeciwko Związkowi Radzieckiemu.\
15 maja ulicami przedmieść Kowna przeszło około 60 nacjonalistów, reprezentujących przede wszystkim Litewski Związek Młodzieży Narodowej (Lietuvių tautinio jaunimo sąjunga). Uczcili oni pamięć bohatera narodowego Litwy Romasa Kalanty, który w 1972 roku dokonał samospalenia w proteście przeciwko okupacji kraju przez Związek Radziecki. Przedstawiciele LTJS przypomnieli o ubiegłotygodniowym incydencie, gdy grupa nacjonalistów została zatrzymana przez policję za wywieszenie antysowieckiego transparentu.
8 maja 2013 roku za antysowiecką działalność zatrzymano grupę młodzieży, która wyraziła obywatelski sprzeciw czczenia sowieckiego święta. Dzięki pomocy zaprzyjaźnionego bałtysty, możecie przeczytać rozmowę z jednym z zatrzymanych. Ukazała się ona 10 maja na litewskim portalu „Tautos Balsas”.
Europejskie Nacjonalizmy 