W Święto Pracy hiszpański VOX zaprezentował oficjalnie swój działający od kilku miesięcy związek zawodowy „Solidaridad”. Jego podstawowym celem ma być rzeczywiste reprezentowanie pracowników w kontrze do największych centrali związkowych, zajmujących się ta naprawdę jedynie interesami swoich działaczy.
Kilkaset osób zgromadziło się 1 maja na Plaza de Conde de Casal w Madrycie. W wiecu nowego związku zawodowego wzięli udział czołowi politycy VOX-u, a więc przewodniczący Santiago Abascal i kandydatka partii w madryckich wyborach regionalnych, Rocio Monasterio.
Abascal w swoim przemówieniu podkreślił, że w Święto Pracy na ulice wyszli działacze związku zawodowego, którego powołanie jest przełomowe dla hiszpańskiej historii. „Solidaridad” stoi bowiem w opozycji do dwóch największych centrali, zupełnie oderwanych od rzeczywistości i tym samym nie reprezentujących interesów robotników. Szef VOX-u skrytykował przy tej okazji dotychczasowy system państwowych dotacji dla związkowców.
Według Abascala „pierwszy antykomunistyczny związek zawodowy” w dziejach Hiszpanii rzuca wyzwanie wspomnianemu duopolowi lewicowych central CCOO i UGT. W porównaniu do nich „Solidaridad” ma troszczyć się o bezpieczeństwo pracowników, tożsamość kraju i o wartości narodowe. Przede wszystkim zaś nacjonaliści krytykują klasowy charakter dotychczasowych związków.
Źródła: Libertad Digital / Voz Populi