Francuskie media wyliczyły, że 94 z 358 radnych regionalnych Zjednoczenia Narodowego odeszło z partii po wyborach z 2015 roku. Najczęściej opuszczają oni ugrupowanie Marine Le Pen z powodu różnić programowych. Zdaniem niektórych narodowcy stali się na tyle umiarkowani, że trudno odróżnić ich od obozu prezydenta Emmanuela Macrona.
Szefowa Zjednoczenia Narodowego (Rassemblement national, RN) przygotowuje się nie tylko do przyszłorocznych wyborów prezydenckich. Niedługo powinna również ogłosić listy partyjne w zbliżających się wyborach regionalnych. Czy będzie miała problem z ich zapełnieniem? Z powodu rosnącej popularności zapewne nie, tym niemniej stacja RTL zwróciła uwagę na odpływ radnych wybranych w 2015 roku.
Wyliczono, że od tamtego czasu RN opuściło 94 z 358 radnych regionalnych, a więc dokładnie 26 proc. W praktycznie każdym francuskim regionie widoczny jest odpływ samorządowców. W niektórych z nich partię opuściła nawet więcej niż połowa z nich.
Powody opuszczenia partii kierowanej przez Le Pen są różne. Część działaczy odeszła już przed czterema laty wraz z Florianem Philippotem, byłym wiceprezesem RN. Dołączyli oni do założonego przez niego ugrupowania „Patrioci”, które utrzymało między innymi stary kurs narodowców dotyczący opuszczenia strefy euro przez Francję. Niektórzy zasilili szeregi innej partii, czyli „Powstań Francjo” (DLF), kierowanej przez Nicolasa Dupont-Aignana.
Do tego dochodzą oczywiście osobiste animozje i kłótnie, w tym przede wszystkim te dotyczące zbyt liberalnej linii politycznej narodowców. Ostatni radni, którzy opuścili ugrupowanie pod koniec ubiegłego roku, zwracają uwagę właśnie na ten problem. Ich zdaniem Le Pen trudno obecnie odróżnić od Macrona. Françoise Coolzaet, od dziecka wraz z rodzicami wspierająca RN, powiedziała nawet, że w tej chwili działacze partii nie wiedzą o co właściwie walczą.
Odpływ samorządowców ma negatywny wpływ na partyjne fundusze. Każdy radny musi przekazywać bowiem 15 proc. swojej diety właśnie na konto RN. Odejście wyżej postawionych działaczy to koszt nawet kilkunastu tysięcy euro rocznie.
Źródło: RTL France
Europejskie Nacjonalizmy 