Konserwatywna Partia Ludowa Estonii oczekuje szybkiego podjęcia rozmów o nowej koalicji rządowej w Estonii. Zwycięscy w ubiegłotygodniowych wyborach reformiści nie stworzą bowiem nowego gabinetu z centrystami, dlatego wejściem do rządu zainteresowani są właśnie nacjonaliści.
W piątek liberalna i reprezentująca interesy rosyjskiej mniejszości Estońska Partia Centrum zapowiedziała, że nie podejmie rozmów o utworzeniu nowej koalicji rządowej z liberalno-konserwatywną Estońską Partią Reform. Reformiści jeszcze przed wyborami parlamentarnymi zapowiedzieli przy tym, iż nie będą negocjować z narodowcami, dlatego mimo wyborczego zwycięstwa mogą oni wcale nie przejąć władzy.
Z tego powodu Konserwatywna Partia Ludowa Estonii (Eesti Konservatiivne Rahvaerakond, EKRE) oczekuje szybkiego rozpoczęcia negocjacji z centrystami oraz konserwatywno-liberalną partią Pro Patria. Wiceszef EKRE Martin Helme wierzy więc, że już w przyszłym tygodniu nacjonaliści zasiądą do stołu rozmów, aby ustalić czy możliwe jest porozumienie się w jakiejkolwiek sprawie ze wspomnianymi wyżej ugrupowaniami.
EKRE zdaje sobie przy tym sprawę, że w Estońskiej Partii Centrum wiele do powiedzenia me jej rosyjskie skrzydło, stąd głównie od niego zależy ewentualne zaakceptowanie postulatów zgłaszanych przez narodowców.
Źródło: EKRE