Interes Flamandzki domaga się rozpisania referendum na temat przyjęcia przez Belgię deklaracji migracyjnej Organizacji Narodów Zjednoczonych, która w ciągu najbliższych dwóch ma zostać podpisana podczas szczytu w marokańskim Marrakeszu. Jednocześnie wczoraj z powodu nieporozumień na tym tle doszło do rozłamu w belgijskiej koalicji rządowej.
Belgijski liberalny premier Charles Michel zapowiedział bowiem, że podczas szczytu w Maroku, który odbędzie się jutro i pojutrze, podpisze pakt migracyjny powstały pod auspicjami ONZ. Na ten krok szefa rządu nie zgadza się jeden z jego koalicjantów, czyli centroprawicowy Nowy Sojusz Flamandzki (NV-A), stąd ugrupowanie postanowiło opuścić gabinet Michela, co oznacza utratę większości parlamentarnej przez rządzących.
W tej sytuacji Interes Flamandzki (Vlaams Belang, VB) domaga się przeprowadzenia ogólnokrajowego referendum, aby to belgijskie społeczeństwo zadecydowało, czy akceptuje deklarację mogącą spowodować kolejną falę imigracji do Unii Europejskiej. Tom Van Grieken, lider flamandzkich nacjonalistów, zauważa w tym kontekście, iż za dokumentem optują ugrupowania liberalne i chadeckie, które mogą w tej kwestii liczyć na poparcie wszystkich opcji politycznych reprezentujących Walończyków.
Szef VB w dążeniu do akceptacji porozumienia upatruje ideologicznego fanatyzmu i zacietrzewienia, z powodu którego belgijskie ugrupowania wolą zajmować się podobnymi dokumentami, a nie problemami tamtejszego społeczeństwa. Van Grieken przypomniał dodatkowo, że już przed październikowymi wyborami samorządowymi „koalicja Marrakeszu” dopisała do spisów wyborców blisko pół miliona obcokrajowców, tworząc między innymi 105 tysięcy „nowych Belgów”.
Samo wystąpienie NV-A z koalicji ma być zresztą spowodowane dobrym wynikiem nacjonalistów we wspomnianym głosowaniu, kiedy zwiększyli oni blisko trzykrotnie liczbę swoich radnych we flamandzkim samorządzie. Interes Flamandzki dostrzegając ten zwrot Nowego Sojuszu Flamandzkiego wyciąga jednak do niego rękę, wzywając centroprawicę do wystąpienia z nieformalnego kordonu sanitarnego izolującego nacjonalistów na belgijskiej scenie politycznej.
Źródło: Interes Flamandzki
Europejskie Nacjonalizmy 