Przedstawiciele nacjonalistycznego Sojuszu na rzecz Pokoju i Wolności przebywali w ostatnich dniach z wizytą w Syrii oraz Libanie. Nacjonaliści z kilku europejskich państw w obu państwach spotkali się z ważnymi państwowymi urzędnikami, w tym między innymi z chrześcijańskim prezydentem Libanu, Michelem Aounem. Tematem rozmów była przede wszystkim walka z terroryzmem, zaś dodatkowo przedstawiciele Sojuszu chcieli skonfrontować syryjską rzeczywistość z doniesieniami zachodnich mediów.
Do Syryjskiej Republiki Arabskiej i Republiki Libańskiej wyruszyła delegacja Sojuszu na rzecz Pokoju i Wolności (Alliance for Peace and Freedom, APF), w skład której weszli Roberto Fiore (szef APF oraz włoskiej partii Forza Nuova), europoseł Udo Voigt (były szef Narodowodemokratycznej Partii Niemiec), Marian Kotleba i Ján Mora (posłowie Partii Ludowej „Nasza Słowacja”), Hervé Van Laethem (przewodniczący walońskiego ruchu NATION) oraz Željko Glasnović (poseł Niezależnych dla Chorwacji).
W Syrii członkowie paneuropejskiego ugrupowania nacjonalistów spotkali się z czołowymi urzędnikami państwowymi, w tym z syryjskim wiceministrem spraw zagranicznych oraz z gubernatorem prowincji Aleppo, a przede wszystkim odwiedzili zniszczone tereny. Delegaci APF mogli na własne oczy przekonać się więc jak wygląda choćby odbudowa Aleppo, wyzwolonego całkowicie z rąk dżihadystów po ciężkich walkach w grudniu 2016 roku.
Voigt w rozmowie z syryjskimi mediami podkreślił, że głównym celem delegacji nacjonalistów jest skonfrontowanie obrazu medialnego z rzeczywistością, a więc przedstawienie prawdziwego oblicza Syrii tym Europejczykom, którzy nie wierzą tradycyjnym zachodnim mediom. Dodatkowo niemiecki europoseł pogratulował syryjskiemu narodowi jego niezłomności i sukcesów w walce z terroryzmem. Van Laethem, odwiedzający Syrię po raz trzeci, upatrywał z kolei cierpień miejscowej ludności nie tylko w działalności ugrupowań terrorystycznych, lecz również w polityce imperialistów oraz syjonistów.
Nacjonaliści odwiedzili także Liban, gdzie spotkali się z chrześcijańskim prezydentem Michelem Aounem. Głowa państwa w rozmowie z delegacją APF podkreśliła, że przyjęcie syryjskich uchodźców przez Liban znacznie wyczerpała zasoby tego kraju, a jeśli jego sytuacja ekonomiczna się pogorszy mogą oni już niedługo ponownie ruszyć do Europy. Z tego powodu Aoun wezwał społeczność międzynarodową do udzielenia pomocy Libanowi. Nacjonaliści ze swojej strony podkreślili znaczenie walki z terroryzmem, a sam Liban nazwali krajem wzorcowo radzącym sobie z regionalnymi problemami.
Źródła: NATION / Sana.sy / Actualite-news.com