Ukraińscy nacjonaliści już tradycyjnie przemaszerowali w rocznicę urodzin Stepana Bandery. Jak zawsze najwięcej uczestników zgromadziła organizowana przez Zjednoczenie Ogólnoukraińskie „Swoboda” manifestacja w Kijowie, gdzie wraz z innymi organizacjami podkreślała ona, że prawdziwa rewolucja na Ukrainie nie może odbyć się bez udziału nacjonalistów.
Pochód w Kijowie zgromadził w poniedziałek kilka tysięcy osób, które chciały tym samym uczcić 109. urodziny Stepana Bandery, uważanego przez nich za jednego z najważniejszych twórców doktryny ukraińskiego nacjonalizmu. Oprócz wspomnianej „Swobody” w demonstracji uczestniczyli przedstawiciele Korpusu Narodowego, Prawego Sektora, Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów, „Sokoła” i mniejszych grup.
Motywem przewodnim marszu było hasło „Dla chwały bohaterów! Dla przyszłych pokoleń”, a zgromadzeni mieli ze sobą okolicznościowe banery oraz pochodnie. Przedstawiciele organizatorów deklarowali natomiast, że prawdziwa zmiany w życiu narodu, w tym te rewolucyjne, nie są możliwe bez udziału w nich nacjonalistów.
Mniejsze akcje odbyły się również w innych miastach Ukrainy. Choćby w Odessie kilkanaście samochodów z działaczami Korpusu Narodowego objechało ulice miasta obok najważniejszych miejskich urzędów, aby na koniec uczestniczyć w konferencji upamiętniającej Banderę. Marsze z pochodniami odbyły się natomiast w Czerkasach, Łucku, Połtawie, Tarnopolu, czy też Żytomierzu.
Źródło: Swoboda / Korpus Narodowy