Rozpędu nabiera europejska inicjatywa obywatelska „Wage Union”, której celem jest wprowadzenie takich samych płac za pracę wykonywaną w zachodniej i wschodniej części Unii Europejskiej. Tym razem jej pomysłodawcy, czyli węgierscy nacjonaliści z Jobbiku, promowali rozpoczynającą się zbiórkę podpisów w Polsce i w Chorwacji, gdzie spotkali się ze swoimi lokalnymi partnerami.
W środę i czwartek w Polsce przebywali parlamentarzyści Jobbiku, Ádám Mirkóczki i Márton Gyöngyösi, którzy wpierw odwiedzili południową Polskę, aby następnie przenieść się do Warszawy, gdzie zainaugurowano oficjalną zbiórkę podpisów pod inicjatywą „Wage Union” na terytorium Polski.
Mirkóczki przebywając w Gliwicach spotkał się z pracownikami miejscowego Tesco, którzy walczą obecnie o podwyżki płac, tak jak ich koledzy z tej samej sieci hipermarketów na Węgrzech. Przedstawiciele lokalnego oddziału związku zawodowego Solidarność’80 podpisali się pod inicjatywą „Wage Union”, natomiast parlamentarzysta Jobbiku zauważył, iż płace i godne warunki pracy są problemem całej środkowej Europy, zaś coraz więcej osób dostrzega, że jak na razie Unia Europejska nie jest zainteresowana rozwiązaniem tej kwestii.
Węgierscy politycy udali się również do Rzeszowa, gdzie uczestniczyli w pikiecie Ratowników Medycznych, a towarzyszył im przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarności’80 Marek Mnich. W podobnym składzie odbyła się w czwartek w Warszawie inauguracja zbiórki podpisów pod inicjatywą „Wage Union”, których ogółem potrzebnych jest blisko milion z ośmiu krajów sygnujących deklarację o zawiązaniu ruchu na rzecz wyrównania płac we wszystkich państwach unijnych.
Liderzy inicjatywy w piątek odwiedzili natomiast Zagrzeb, gdzie specjalną konferencję prasową w sprawie rozpoczęcia zbiórki podpisów zorganizował prawicowy ruch Generacija Obnove. Założenia „Wage Union” przedstawili więc Gyöngyösi oraz szef GO, Frano Čirko, który zauważył, iż z powodu bezrobocia i niskich płac w ciągu ostatnich trzech lat z Chorwacji wyjechało blisko 300 tysięcy ludzi, ponieważ przystąpienie tego kraju do UE wcale nie zmniejszyło nierówności społecznych.
Chorwaccy uczestnicy inicjatywy zauważają, iż Bruksela powinna spełnić swoje podstawowe zadania, w tym między innymi stworzyć zdrowe i sprawiedliwe ramy polityki ekonomicznej, aby wszystkie kraje członkowskie miały jednakową szansę na stworzenie gospodarczego dobrobytu. W tej chwili UE ma jednak bronić głównie interesów najbogatszych państw unijnych, dlatego tak ważne jest powodzenie „Wage Union”.
Čirko stwierdził jednocześnie, że stosunek Komisji Europejskiej do tej inicjatywy jest ostatecznym testem dla UE, który pokaże, czy naprawdę traktuje ona w taki sam sposób wszystkie kraje i da im szansę na gospodarczy rozwój, czy też państwom zachodnim zależy głównie na drenażu młodej, wykształconej i taniej siły roboczej ze wschodniej części wspólnoty. Gyöngyösi zgodził się z diagnozą chorwackiego polityka, zauważając brak polepszenia się standardu życia w naszej części Europy po przystąpieniu jej krajów do UE.
Źródła: Jobbik / Alfahir / Generacija Obnove
Europejskie Nacjonalizmy 