Jurij Gorski po ucieczce z Federacji Rosyjskiej na Litwę chce otrzymać azyl polityczny od władz w Wilnie. Jeden z organizatorów najważniejszej manifestacji ruskich nacjonalistów, czyli „Ruskiego Marszu”, jest oskarżany przez rosyjskie służby o podżeganie do działalności ekstremistycznej.
Ruski nacjonalista przybył do Republiki Litewskiej w weekend na mocy litewskiej wizy, która uprawnia go do podróżowania po całej Unii Europejskiej. Dokument już niedługo straci jednak ważność, dlatego Gorski zamierza w połowie sierpnia złożyć wniosek o udzielnie mu azylu politycznego przez władze w Wilnie, po tym jak załatwi wszystkie najpilniejsze sprawy.
Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej zatrzymała jednego z organizatorów „Ruskiego Marszu” dokładnie przed tygodniem, ale wypuściła go z aresztu po dwóch dniach po decyzji sądu, który uznał, iż wystarczającą formą dozoru będzie areszt domowy. Gorski postanowił więc wykorzystać nadarzającą się szansę i wyjechał z kraju dzięki wizie turystycznej.
Gorski jest oskarżany o podżeganie do działalności ekstremistycznej, ponieważ w maju podczas jednej z demonstracji nawoływał do powtórzenia w Rosji doświadczeń ukraińskiego Majdanu, który przed ponad trzema laty doprowadził do obalenia prorosyjskich władz Ukrainy.
Źródło: Lietuvos Rytas