Były przewodniczący Brytyjskiej Partii Narodowej Nick Griffin chce przenieść się na Węgry. W rozmowie z jednym z najpopularniejszych węgierskich portali internetowych stwierdził on, że Europa Zachodnia zmierza ku katastrofie spowodowanej przez liberałów, natomiast Węgry prowadzą konserwatywną i prorodzinną politykę.
Griffin udzielił w sobotę wywiadu portalowi 444.hu, który relacjonował odbywającą się w Budapeszcie konferencję przeciwników amerykańsko-żydowskiego miliardera Georga Sorosa. Były lider Brytyjskiej Partii Narodowej (British National Party, BNP) powiedział, iż na Węgrzech coraz liczniejsza staje się społeczność nacjonalistów z państw Europy Zachodniej, którzy są prawdziwymi uchodźcami uciekającymi przed liberalną polityką.
Sam były europoseł nie wyklucza przeniesienia się na Węgry w ciągu najbliższych sześciu miesięcy i liczy w tej sprawie na pozytywne stanowisko węgierskiego narodu i jego rządu. Jego zdaniem zachodnia część naszego kontynentu jest bliska katastrofy, która będzie miała miejsce przez działalność Państwa Islamskiego i Al-Kaidy oraz wspomnianą błędną politykę liberałów.
Brytyjski nacjonalista pochwalił też działania centroprawicowego rządu Węgier, który w jego opinii prowadzi politykę sprzyjającą węgierskim rodzinom, a także aktywnie walczy z zagrożeniem jakim jest działalność amerykańsko-żydowskiego miliardera George’a Sorosa. Według Griffina aktywność węgierskiego rządu wskazuje, że nie chce on popełnić narodowego samobójstwa, co jest bardzo „odświeżające” dla ludzi pochodzących z Zachodu.
Griffin był członkiem BNP od 1995 roku, w latach 2009-2014 był europosłem tego ugrupowania, zaś od 1999 do 2014 roku sprawował funkcję przewodniczącego nacjonalistów. Zrezygnował ze swojej funkcji w lipcu 2014 r. po przegranych wyborach do Parlamentu Europejskiego, a trzy miesiące później został wydalony z BNP za działanie na szkodę partii.