HVIM uczciło rocznicę Traktatu w Trianon

hvim-trianon-2016Węgierski Ruch 64 Komitaty (Hatvannégy Vármegye Ifjúsági Mozgalom, HVIM) zorganizował w Budapeszcie swoją tradycyjną manifestację, upamiętniającą podpisanie Traktatu w Trianon, który spowodował utratę przez Węgry większości ich terytoriów sprzed I Wojny Światowej.

W demonstracji wzięło udział blisko tysiąc osób, które przeszły ulicami Budapesztu z placu Bohaterów Rewolucji Węgierskiej 1956 pod ambasady państw ościennych, które po podpisaniu Traktatu z Trianon w 1920 r. uzyskały korzyści terytorialne kosztem Węgier.

Podczas wiecu jako pierwszy głos zabrał Erik Fülöp, będący na co dzień burmistrzem Tiszavasváru we wschodnich Węgrzech i od niedawna wiceprzewodniczący Jobbiku. Opowiedział on o tym, iż jego rodzina od czterech pokoleń czci tą rocznicę, stąd HVIM powinien zawsze walczyć o lepsze Węgry, wykazując się przy tym wytężoną pracą i wytrwałością. Kolejny wiceszef Jobbiku, poseł János Volner, przypomniał natomiast, że Węgrzy od wielu wieków muszą zmagać się z obcymi mocarstwami, jednak zawsze stawiają im opór. Widać to również obecnie w społeczności narodowych radykałów, walczących o dobrobyt węgierskiego społeczeństwa i trwających w walce o zjednoczenie narodu.

Trzecim mówcą był László Toroczkai, burmistrz gminy Ásotthalom, lider HVIM i wiceprzewodniczący Jobbiku. Zwrócił on uwagę na coraz większą liczbę ataków na działaczy HVIM prowadzonych przez służby ościennych państw, czego przykładem jest sprawa Istvána Beke i Zoltána Szőcsa, którzy w grudniu ub.r. zostali zatrzymani przez rumuńskie służby pod zarzutem planowania ataku terrorystycznego. Toroczkai skrytykował jednocześnie centroprawicowy rząd Węgier, który nie zajął stanowiska wobec działań władz Rumunii, zainteresowanych likwidacją działalności organizacji mniejszości węgierskiej w regionie Siedmiogrodu. innym przykładem podobnych działań ma być zakaz wjazdu posła Jobbiku Istvána Szávaya na rumuńskie terytorium. Lider HVIM zakończył przemówienie mówiąc, iż ostatni wybór jego osoby na wiceszefa Jobbiku zachęca go jedynie do walki z niesprawiedliwością.

Następnie głos zabrali dwaj nacjonalistyczni działacze, którzy otrzymali od HVIM nagrodę „Węgierskiego Oporu” za wkład w rozwój węgierskiego ruchu narodowo-radykalnego. Burmistrz Érpatak Mihály Zoltán Orosz otrzymał wyróżnienie za poradzenie sobie z problemem cygańskiej mniejszości, natomiast Adrián Magvasi za działalność informacyjną prowadzoną za pośrednictwem portalu Alfahir.hu, którego jest redaktorem naczelnym.

Pod rumuńską ambasadą jeden z założycieli i były lider HVIM Gyula György Zagyva podziękował wszystkim za przybycie na manifestację, podkreślając konieczność walki o prawa mniejszości węgierskiej, bo ostatnie lata pokazały, iż nie są nim zainteresowane ani Unia Europejska, ani nawet rząd Węgier. Zagyva opowiedział się również za stworzeniem listy obywateli Rumunii, którzy mieliby zakaz wjazdu na Węgry za walkę z postulatem autonomii Seklerszczyzny. Gergey Dobay, będący liderem HVIM na Słowacji, zauważył natomiast, że zwolennicy obrony Węgrów zagranicą mają coraz mniej czasu, bo w ciągu ostatnich 20. lat blisko 120 tys. Węgrów mieszkających w krajach ościennych zatraciło swoją tożsamość z powodu defetyzmu zasianego przez polityków.

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s