Założyciel i dotychczasowy lider ukraińskiego Prawego Sektora, Dmytro Jarosz, postanowił opuścić szeregi partii. Zapowiedział on budowę nowego ruchu politycznego, który z jednej strony nie będzie emanował radykalizmem, natomiast z drugiej nie będzie miał liberalnego charakteru.
Ukraińcy nacjonaliści poinformowali w swoim oświadczeniu, że odejście Jarosza jest konsekwencją rozbieżności jego wizji budowy państwa narodowego z wizją ucieleśnianą przez działaczy Prawego Sektora. Działacze partii twierdzą, iż zrobili wszystko, aby przekonać go do konieczności powrotu na drogę rewolucyjną, lecz próby te miały spełznąć na niczym. PS życzy więc swojemu dotychczasowemu liderowi owocnej pracy dla państwa ukraińskiego, apelując jednocześnie do działaczy ugrupowania, aby określili się czy pozostają w jego szeregach.
Sam Jarosz powiedział, że będzie tworzył nowy ruch społeczno-polityczny, którego zjazd założycielski ma odbyć się w lutym. Nowa partia ma znajdować się w opozycji wobec obecnych władz Ukrainy, ale ma nie mieć rewolucyjnego charakteru, który będzie z góry skazany na krwawą porażkę. Jarosz chce wydobyć ukraiński nacjonalizm z marginesu politycznego będącego efektem nadmiernego radykalizmu, lecz równocześnie nie zamierza operować „liberalną demagogią”.
Przy nowym ugrupowaniu mają pozostać 5 i 8 batalion podporządkowany dotychczas PS, który ma stać się częścią „Ukraińskiej Armii Ochotniczej”.
Źródła: Prawy Sektor / Pravda.com.ua
Europejskie Nacjonalizmy 