Założyciel francuskiego Frontu Narodowego, Jean-Marie Le Pen, wydał komunikat prasowy po deklaracjach władz, które podjęły pierwsze kroki po zamachach terrorystycznych w Paryżu, gdzie śmierć poniosło 140 osób. Europoseł uważa, że jedność narodowa będzie wiarygodna tylko przy udziale wszystkich ugrupowań politycznych.
Le Pen w oświadczeniu napisał, że wezwanie wszystkich Francuzów do jedności narodowej w obliczu zagrożenia terrorystycznego, co uczynił lewicowy prezydent François Hollande, będzie wiarygodne jedynie przy udziale wszystkich stronnictw politycznych, w tym również Frontu Narodowego. Europoseł jednocześnie uważa wprowadzenie stanu wyjątkowego i zamknięcie granic za radykalną zmianę we francuskiej polityce, która może potrwać przez długi czas i przerodzić się w stan wojny. W związku z groźbami płynącymi z zewnątrz i w wewnątrz kraju, Francuzi będą musieli podjąć ważne zbiorowe decyzje.
Mimo podobnych deklaracji Hollande’a w styczniu tego roku, kiedy terroryści zaatakowali tygodnik „Charlie Hebdo”, Front Narodowy był bojkotowany przez pozostałe ugrupowania polityczne.
Źródło: Blog Jean-Marie Le Pena