Włoscy nacjonaliści wspólnie uczcili 40-tą rocznicę śmierci Sergio Ramelliego, działacza młodzieżówki Włoskiego Ruchu Społecznego, który zmarł 29 kwietnia 1975 r. w wyniku obrażeń zadanych mu przez grupę lewicowych ekstremistów. Pomimo dużych podziałów, na uroczystości obok siebie zjawili się aktywiści niemal wszystkich ugrupowań narodowych we Włoszech.
Obchody 40-tej rocznicy śmierci członka Fronte della Gioventù, czyli młodzieżowej organizacji narodowo-rewolucyjnego Włoskiego Ruchu Społecznego (Movimento Sociale Italiano, MSI), odbyły się w Mediolanie. To właśnie tam 13 marca 1975 r. dokonano ataku na Ramelliego, który zmarł w jego wyniku po 48 dniach.
Pod Kościołem św. Nereusza i Achillesa obok siebie pojawili się działacze CasaPound Italia, Nowej Siły (Forza Nuova, FN), Stowarzyszenia Kulturalnego „Lojalność – Akcja” (Lealtà Azione) oraz Braci Włochów (Fratelli d’Italia). Oprócz okrągłej rocznicy śmierci Ramelliego, postanowili oni uczcić także pamięć innych ofiar skrajnej lewicy, a więc Carlo Borsaniego i Enrico Pedenoviego.
Wydarzenie rozpoczęło się od przemówień na specjalnie przygotowanej scenie. Odbyły się tam koncerty trzech zespołów, kultywujących pamięć o burzliwej historii Włoch w latach 70. XX w., zwanych „Latami Ołowiu”, gdy niemal cały kraj był objęty walkami pomiędzy nacjonalistyczną i komunistyczną młodzieżą. W Mediolanie rozbrzmiały więc piosenki grup DDT, Skoll i Amici del Vento.
Głos podczas wiecu zabrała jedna z głównych postaci ruchu narodowo-rewolucyjnego w Mediolanie. Guido Giraudo powiedział, że ta rocznica jednoczy wszystkich włoskich narodowców, bez względu na dzielące ich animozje, co tak naprawdę oznacza, iż nadal są oni ideologicznie zjednoczeni.
Źródła:
http://www.ilprimatonazionale.it/politica/celebrazione-martirio-sergio-ramelli-milano-22364/