Francuski Front Narodowy (Front National) kontynuuje politykę ocieplania swojego wizerunku. Pod koniec maja komisja dyscyplinarna partii ma zbadać przypadki osób, które miały m.in. dopuścić się „rasistowskich, homofobicznych i antysemickich” wpisów na portalach społecznościowych.
Postępowania dyscyplinarne zaplanowane na 28 i 29 maja mają dotyczyć przede wszystkim osób, które kandydowały w marcowych wyborach regionalnych. Jak stwierdził wiceprezes partii, Louis Aliot, „polityka to poważna sprawa, a nie handel kawą”, stąd zarząd partii ma dokonać weryfikacji swoich działaczy pod kątem „rasistowskich, homofobicznych i antysemickich” wpisów i komentarzy w mediach społecznościowych. Na czarnej liście znajdują się również gazety popierające FN, bowiem najczęściej reprezentują one dużo radykalniejszą linię ideową od ugrupowania Marine Le Pen.
Najgłośniejsze postępowanie ma mieć jednak miejsce 4 maja. Wówczas zarząd partii zamierza wysłuchać jej honorowego przewodniczącego. Jean-Marie Le Pen miał stawić się przed organami FN w poniedziałek 27 kwietnia, jednak postanowiono przełożyć to spotkanie, aby miał on więcej czasu na przygotowanie się, bowiem w połowie kwietnia miał problemy z sercem. Postępowanie wobec Le Pena ma związek z jego wypowiedziami nt. komór gazowych, o czym można przeczytać TUTAJ.
Źródło: http://www.lefigaro.fr/politique/le-scan/citations/2015/04/23/25002-20150423ARTFIG00245-le-front-national-s-apprete-a-trier-ses-brebis-galeuses.php