Bułgarscy nacjonaliści z partii ATAKA, głosowali w czwartek przeciwko instalacji w tym kraju modułu łączności NATO. Ma on podlegać 2. Batalionowi Łączności NATO i być elementem tzw. szpicy Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie Środkowej. ATAKA alarmuje, że bułgarski rząd chce wciągnąć ten kraj w konflikt z Rosją.
Według partii Volena Siderova, powstanie tego elementu obronnego pod Sofią będzie oznaczało, że NATO w przyszłości wykorzysta go w koordynacji działań wojskowych na terytorium Ukrainy. ATAKA sprzeciwia się natomiast mieszaniu w konflikt z Rosją, opowiadając się za ścisłą współpracą polityczną i gospodarczą z Moskwą. Nacjonaliści chcieli, aby głosowanie było imienne, czemu sprzeciwił się jednak parlament.
Dzień wcześniej Siderov przedstawił zdjęcia wskazujące na rozlokowanie amerykańskiego sprzętu wojskowego na terytorium Bułgarii. Lider nacjonalistów twierdzi, że w Zimnicy i Burgas pojawiło się blisko 200 maszyn wojennych. Siderov dodał, że CIA może rozbudzać napięcia etniczne w Bułgarii, aby uzasadnić wzmocnienie wojsk NATO w regionie Europy Środkowej
Za budową modułu łączności NATO głosowała natomiast narodowa koalicja Frontu Patriotycznego.
Źródła:
http://www.ataka.bg/index.php?option=com_content&task=view&id=7163&Itemid=66