Przewodnicząca francuskiego Frontu Narodowego (Front National), Marine Le Pen zabrała głos w sprawie wczorajszego porozumienia między rządem Grecji i jego wierzycielami z Europejskiego Banku Centralnego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Komisji Europejskiej, a więc tzw. Trojki. Jej zdaniem, rząd Syrizy miał do wyboru dwie opcje: dusić się w „kaftanie bezpieczeństwa” i szybko zrezygnować ze swoich anty-oszczędnościowych obietnic, albo odzyskać wolność i zmienić swoją politykę poprzez odrzucenie wspólnej waluty.
FN przed wyborami kibicowało Syrizie w jej walce z establishmentem, jednak francuscy narodowcy uznali wczorajsze porozumienia za porażkę nowego rządu Grecji. Według Le Pen, gabinet Aleksisa Tsiprasa wybrał pozostanie w strefie euro, tym samym zdradzając swoje wyborcze zobowiązania. Kapitulacja Syrizy wobec Unii Europejskiej i Niemiec jest całkowita, a rząd zapewne dosyć szybko zacznie być niepopularny.
To doświadczenie wskazuje jednak Francuzom, że istnieje radykalna rozbieżność między strefą euro a procedurami demokratycznymi, oraz pomiędzy istnieniem wspólnej waluty a dobrobytem. Le Pen dodaje, że kłamstwem są zapewnienia centroprawicowego UMP i Partii Socjalistycznej, które mówią o prowadzeniu innej polityki, a jednocześnie oddają międzynarodowym instytucjom monetarną i fiskalną suwerenność Francji.
Front deklaruje, że bardziej niż kiedykolwiek chce wyzwolić Francję spod eurodyktatury, przywracając jej kontrolę nad swoim budżetem, walutą i granicami, aby wydobyć ją z gospodarczej zapaści i masowego bezrobocia.
Źródło: http://www.frontnational.com/2015/02/la-capitulation-grecque-confirme-notre-analyse-sur-leuro/
Reblogged this on Pekok Antylichwiarz.
Pingback: „W Grecji bez zmian” | Pekok Antylichwiarz