Już po raz piąty, nacjonaliści z Litewskiego Związku Młodzieży Narodowej (Lietuvių tautinio jaunimo sąjunga, LTJS) zorganizowali manifestację w Dzień Odrodzenia Państwa Litewskiego. Tym razem na ulicach Kowna pojawiło się blisko 2 tysiące osób, skrytykowanych jak zwykle przez organizacje żydowskie.
Demonstracja rozpoczęła się tradycyjnie w Parku Pokoju, aby następnie przejść na Plac Ratuszowy. Na ulicach Kowna pojawiły się również duże siły policyjne, choć w tym roku zabrakło protestów organizowanych przez „antyfaszystów”.
Demonstranci przeszli pod hasłami sprzeciwu wobec kolonizacji Litwy przez Zachód i Wschód, co zagraża przyszłości litewskiej młodzieży. Drugim motywem przewodnim było poparcie dla ukraińskiej armii, walczącej z rosyjskimi powstańcami w Donbasie, stąd na manifestacji pojawiły się flagi Ukrainy oraz okrzyki sławiące ten kraj. Lider organizatorów, Julius Panka podkreślał, że litewscy nacjonaliści jako pierwsi w 2008 r. popierali Gruzję w jej walce z rosyjskimi wojskami,dlatego również obecnie pozostają w stałym kontakcie z ukraińskimi bojownikami.
Manifestacja tradycyjnie spotkała się z krytyką ze strony Centrum Szymona Wiesenthala, a także środowisk żydowskich na Litwie. Efraim Zuroff z CSW zapowiedział złożenie pozwu w sprawie okrzyków „Litwa dla Litwinów”.
Źródła:
http://alkas.lt/2015/02/16/tautinis-jaunimas-vasario-16-aja-vel-pazymejo-eitynemis-video/