Sąd Rejonowy w Pradze, ponownie zajął się sprawą ośmiu działaczy zdelegalizowanej Partii Robotniczej (Dělnická strana), którzy zostali oskarżeni o propagowanie treści nazistowskich i rasistowskich. W październiku ubiegłego roku, po czterech latach procesu, Sąd Okręgowy uniewinnił nacjonalistów, krytykując pracę policji w postępowaniu przygotowawczym, a także zarzucając oskarżycielom brak przekonujących dowodów. Decyzja ta została anulowana przez Sąd Najwyższy. Ośmiu byłych aktywistów DS jest oskarżonych o cztery czyny niezgodne z czeskim prawem.
Pierwszy zarzut dotyczy rozpowszechniania „nazistowskich i rasistowskich” materiałów Narodowego Oporu (Národní odpor) w centrum Pragi w grudniu 2008 roku. Sześć osób jest natomiast oskarżonych o zorganizowanie manifestacji w dniu 6 czerwca 2009 roku. Zdaniem prokuratury, w Jihlavie pod pretekstem upamiętnienia ofiar II Wojny Światowej, uczczono pamięć żołnierzy Wehrmachtu i Waffen SS.
Michaela Rodová usłyszała natomiast dwa zarzuty. Pierwszy to utworzenie kobiecej policji Narodowego Odporu, natomiast drugi dotyczy zorganizowania koncertu „White Power” w Kladnie w lutym 2009 roku.
Wszyscy oskarżeni to byli działacze zdelegalizowanej Partii Robotniczej. Zlikwidowano ją w lutym 2010 roku, gdy Naczelny Sąd Administracyjny uznał jej działania i ideologię jako ekstremistyczną i niezgodną z wartościami Republiki Czeskiej. W jej miejsce utworzono Robotniczą Partię Sprawiedliwości Społecznej.
Źródło: http://www.denik.cz/z_domova/soud-znovu-projedna-kauzu-osmi-extremistu-20140819.html
MM