Vona: nie będzie sojuszu z partiami syjonistycznymi

Przewodniczący węgierskiego Jobbiku, Gábor Vona, w wywiadzie udzielonym centroprawicowemu dziennikowi „Magyar Hírlap”, wykluczył możliwość współpracy z „partiami syjonistycznymi”. Tym mianem określił francuski Front Narodowy (Front National) i holenderską Partię Wolności (Partij voor de Vrijheid), które nie zdołały utworzyć własnej frakcji w Parlamencie Europejskim. Ugrupowania Marine Le Pen i Geerta Wildersa już na jesieni ubiegłego roku wykluczyły współpracę z Jobbikiem, nazywając węgierskie stronnictwo „nazistowskim” i „antysemickim”. Vona stwierdził jednak, że jego partia nie zgodziłaby się na żadne ustępstwa i nie weszłaby w alians z syjonistami z powodów finansowych. Lider Jobbiku dodał, że holenderskie ugrupowanie dodatkowo „upokarza religię”. Już wcześniej, w wywiadzie udzielonym w lutym portalowi „The Budapest Times”, poseł Márton Gyöngyösi, wykluczał współpracę z partiami szerzącymi „islamofobię” i będącymi w gruncie rzeczy ugrupowaniami liberalnymi, mającymi poparcie Izraela w swojej antyimigracyjnej retoryce.

Nacjonaliści zakłócili wystąpienie prezydenta Serbii

Nacjonaliści z Serbskiej Partii Radykalnej (Srpska radikalna stranka), zakłócili w niedzielę wystąpienie prezydenta Tomislava Nikolića. Głowa serbskiego państwa pojawiła się w Gazimestanie, na uroczystościach upamiętniających Bitwę na Kosowym Polu w 1389 r., gdy serbskie wojska zostały pokonane przez siły Imperium Osmańskiego. Podczas swojego przemówienia, Nikolić został wygwizdany przez nacjonalistów, którzy skandowali także hasła „zdrajca Kosowa” czy „spisek” oraz wykrzykiwali nazwisko swojego lidera, Vojislava Šešelja. W stronę prezydenta poleciały też kamienie i petardy. Działacze SRS zarzucają Nikolićowi, że zgadza się na bezprawne przetrzymywanie Šešelja, znajdującego się od 2003 r. w areszcie w Hadze, oskarżany o „zbrodnie wojenne”. Nacjonaliści krytykują prezydenta i swojego byłego lidera, za sprzedanie się Brukseli i rezygnację z Kosowa na rzecz integracji z Unią Europejską.

VMRO we frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów

Europoseł i wiceprzewodniczący Bułgarskiego Ruchu Narodowego (VMRO) Angel Djambazki, został przyjęty do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (European Conservatives and Reformists), wraz z liderem ugrupowania Bułgaria Bez Cenzury, z list którego startował. Djambazki przeszedł pozytywnie wysłuchanie przez członków frakcji i został do niej jednogłośnie dokooptowany. ECR w nadchodzącej kadencji Parlamentu Europejskiego będzie czwartą siłą polityczną. Szefem frakcji jest mający hinduskie pochodzenie Syed Kamall, a tworzą ją m.in. Prawo i Sprawiedliwość, brytyjska Partia Konserwatywna, czeska Obywatelska Partia Demokratyczna, Duńska Partia Ludowa, Partia Finów, Nowy Sojusz Flamandzki czy Alternatywa dla Niemiec. Przedstawiciele tej grupy są zwolennikami reformy Unii Europejskiej, nie zaś jej likwidacji.

Marine Le Pen bez frakcji w Parlamencie Europejskim

Przewodnicząca Frontu Narodowego (Front National) Marine Le Pen, mimo zwycięstwa we francuskich wyborach do Parlamentu Europejskiego, nie jest w stanie utworzyć nowej frakcji w tej strukturze. Termin na zgłoszenie nowej strony politycznej w PE minął wczoraj, a Le Pen i jej politycznym partnerom nie udało się zgromadzić parlamentarzystów z siedmiu krajów, a bez tego rejestracja nowego podmiotu nie jest możliwa. Negocjacje w tej sprawie trwały kilka dni, a wszystko odbywało się z udziałem Janusza Korwin-Mikke i Kongresu Nowej Prawicy. Poglądy Polaka nie spodobały się części sojuszników Le Pen. Holenderska Partia Wolności (PVV) Geerta Wildera skrytykowała poglądy Korwin-Mikkego na małżeństwa homoseksualne, natomiast przeszkodą dla samego Frontu miał być „antysemityzm” KNP, zaś ugrupowanie odcina się obecnie od podobnych poglądów.

Politycy Jobbiku rozmawiali w Rosji o autonomii Zakarpacia

Przewodniczący węgierskiego Jobbiku, Gábor Vona, odbył wizytę w Moskwie, gdzie spotkał się z przedstawicielami rosyjskiej Dumy Państwowej. Głównym tematem rozmów lidera nacjonalistów, posła Mártona Gyöngyösiego i europosła Béli Kovácsa, była sprawa utworzenia autonomii węgiersko-rosyjskiej na ukraińskim Zakarpaciu. Wedlug Vony, we wschodniej Ukrainie dokonywane są czystki etniczne, które niedługo mogą przenieść się na terytorium Zakarpacia, znajdującego się obecnie w zachodniej części państwa.

HVIM na obchodach Trianon w Niedzicy

Działacze węgierskiego Ruchu 64 Komitaty (Hatvannégy Vármegye Ifjúsági Mozgalom) uczestniczyli 7 czerwca w obchodach rocznicy Traktatu w Trianon, zabierającego Węgrom 2/3 terytorium i 1/3 ludności. Obchody w polskiej Niedzicy zorganizowali działacze Obozu Narodowo-Radykalnego Podhale, a uczestniczyli w nich również przedstawiciele Małopolskich Patriotów, Narodowej Dębicy, Narodowego Rzeszowa czy Młodzieży Wszechpolskiej.

Działacze MSR oskarżeni o działanie w „tajnej grupie”

Grecki Złoty Świt nie jest jedynym ugrupowaniem nacjonalistycznym w Europie, które musi liczyć się z represjami i aresztowaniami. Hiszpańska policja zatrzymała siedmiu działaczy Ruchu Społeczno-Republikańskiego (Movimiento Social Republicano) i jego Ligi Młodzieży (Liga Joven), wchodząc do ich domów i zatrzymując ich na kilkanaście godzin. Nacjonaliści we wtorek usłyszeli zarzuty uczestnictwa w „tajnej grupie”, zagrażającej porządkowi konstytucyjnemu, choć zarówno partia jak i jej młodzieżówka są legalnie zarejestrowanymi organizacjami, zaś MSR brało udział w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Aktywiści partii twierdzą, że cała akcja jest związana z donosami lewicowych aktywistów, a niekompetentny i skorumpowany reżim polityczny Hiszpanii, walczy ze swoimi zagorzałymi przeciwnikami, ponieważ nie jest w stanie poradzić sobie z kryzysem gospodarczym i społecznym. Nacjonaliści po kilku godzinach zostali zwolnieni z aresztu i będą teraz czekać na proces.

Kolejny poseł Złotego Świtu aresztowany

Grecka prokuratura zadecydowała o aresztowaniu kolejnego parlamentarzysty Złotego Świtu. Nikolaos Kouzilos jest podejrzany o popełnienie kolejnego przestępstwa, jakim miał być udział w zakłóceniu w styczniu spotkania działaczy lewicowych, które miało miejsce w Atenach niedaleko miejsca w którym we wrześniu zasztyletowano lewicowego rapera Pavlosa Fyssasa. Właśnie w związku z zabójstwem Fyssasa, aresztowano sześciu innych parlamentarzystów partii nacjonalistycznej, na czele z jej przywódcą Nikosem Michaloliakosem. Wszyscy są oskarżeni m.in. o przynależność do grupy przestępczej. Rzecznik prasowy Złotego Świtu, Ilias Kasidiaris, nazwał zatrzymania „zbrodnią sądową” przeciwko nacjonalistom i greckiemu ludowi. Jednocześnie zapowiedział, że wspólny rząd centroprawicy i lewicy, nie jest w stanie zdławić działań Złotego Świtu.

Kłótnia wewnątrz Frontu Narodowego o słowa Jean-Marie Le Pena

Były przewodniczący francuskiego Frontu Narodowego (Front National) i europoseł Jean Marie Le Pen, skrytykował swoją córkę, Marine, która obecnie stoi na czele ugrupowania. Nestor nacjonalizmu w Europie umieścił w piątek na stronach internetowych partii nagranie, w którym krytykuje przeciwników polityki FN, takich jak Madonna czy aktor Patrick Bruel. Oburzenie wewnątrz partii i wśród francuskiej opinii publicznej wywołała zwłaszcza uwaga dotycząca tej ostatniej postaci. Bruel jest bowiem Żydem, a Le Pen zagroził mu „nowymi piecami”. Nagranie zostało usunięte ze strony internetowej partii, a jako pierwszy skomentował je wiceprezes partii i partner córki Le Pena, Louis Aliot. Stwierdził on, że wystąpienie było „polityczną głupotą”, a podobną opinię wyraziła przewodnicząca FN, określając słowa swojego ojca jako „polityczny błąd”. Jean Marie Le Pen nie pozostał dłużny, twierdząc, że osoby z jego obozu politycznego doszukujący się antysemickiego charakteru jego wypowiedzi są „imbecylami”,  błędem jest jednolita linia partii, zaś wypowiedź córki traktuje jako „zdradę”.

Jobbik nie może być określany jako „skrajna prawica”

Węgierski Sąd Najwyższy orzekł, że nacjonalistyczny Jobbik nie może być nazywany partią „skrajnej prawicy”, więc terminu tego nie mogą używać stacje radiowe i telewizyjne, portale internetowe i gazety. Partia wytoczyła sprawę telewizji ATV, która w 2012 roku użyła określenia „skrajna prawica” wobec Jobbiku w wiadomościach telewizyjnych. Tym samym naruszyła prawo zabraniające stosowania komentarzy do wiadomości, a dodatkowo określenie to może wywoływać wśród widzów negatywne reakcje i szkodzić wizerunkowi Jobbiku. Telewizja ATV zapowiedziała złożenie skargi konstytucyjnej, bo podobne stwierdzenie nie jest opinią ale „powszechnie znanym faktem”. W 2012 roku Jobbik pozwał też jednego z węgierskich historyków, który na antenie wspomnianej stacji nazwał partię „neonazistowską”. Historyk został skazany przez sąd, lecz organ wyższej instancji uznał, że sąd nie może rozstrzygać podobnych historycznych sporów.